W 2015 r. w Szpitalu Wojewódzkim urodziło się 1680 dzieci, z tego 250 to wcześniaki. W pierwszym kwartale br. te liczby przedstawiały się odpowiednio 946 i 156, z tego pięcioro ważących od 450 do 500 gramów.
Jednym z najmniejszych noworodków, które uratowali medycy jest urodzona w maju 2015 r. Julia Kuklińska, która ważyła zaledwie 410 gramów! Przyszła na świat w 27 tygodniu ciąży. Poniżej prezentujemy zdjęcia Julii, zwanej też Calineczką w kolejnych miesiącach życia. Na pierwszym zdjęciu świetnie widać, jak małą kruszyną była przychodząc na świat.
Personel oddziału kierowanego przez dr Norberta Derę często spotyka się z dowodami wdzięczności rodziców, którzy przynoszą zdjęcia swoich pociech już po wyjściu ze szpitala.
Jak mówi Beata Dołżycka, pielęgniarka oddziałowa Oddziału Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka noworodek przedwcześnie urodzony zostaje pozbawiony możliwości rozwoju w łonie matki, które jest środowiskiem dla niego najbardziej korzystnym i bezpiecznym. – Należy pamiętać, że jest on istotą nieprzygotowaną do życia pozamacicznego z niedojrzałymi układami i narządami. Jest to istotny czynnik sprawiający, że jest to niezwykle wymagający pacjent, w zakresie pielęgnacji, a jej jakość ma decydujące znaczenie dla jego dalszego rozwoju – podkreśla.
Dodaje też, że opieka nad wcześniakiem w oddziale intensywnej terapii musi zapewnić podtrzymywanie podstawowych funkcji życiowych i jego rozwój do momentu, kiedy będzie mógł on w pełni samodzielnie funkcjonować. – Opieka nad wcześniakiem to nie tylko stosowanie terapii pozwalającej mu na przeżycie, ale także stworzenie takich warunków, które zapewniają jego organizmowi optymalne dojrzewanie i w przyszłości zachowanie, jakości życia tj. zdolności intelektualnych i funkcji narządów zmysłów jak wzrok i słuch, tak, aby mógł osiągnąć pełnię ludzkich możliwości – mówi Beata Dołżycka.