Metoda krioprezerwacji jest jedyną szansą na naturalne zajście w ciążę dla kobiet poddanych chemioterapii lub radioterapii. Szczególnie jeśli mamy do czynienia z leczeniem okolic miednicy.
Zabieg polega na pobraniu tkanki jajnika i zamrożeniu jej w odpowiednich warunkach. Tkanka oczekuje na zakończenie terapii onkologicznej. Potem jest ponownie wszczepiana do ciała pacjentki.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny jako pierwszy w Polsce w grudniu 2012 r. pobrał jajnik od pacjentki. Jak wspomina ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego wszystko odbyło się bardzo szybko. – W czwartek dowiedziałem się, że kobieta od następnego poniedziałku rozpoczyna terapię onkologiczną, więc czasu mieliśmy bardzo niewiele – opowiada dr Waśniewski. – W piątek metodą laparoskopową pobrałem jajnik, a ponieważ zależało nam na czasie mąż naszej pacjentki zawiózł go do kliniki w Gdańsku, gdzie tkanka została zamrożona.
Od tego czasu minęło już 2,5 roku. Jak dodaje dr Wasiński u kobiety stwierdzono remisję w chorobie nowotworowej, więc niedługo będzie można wszczepić jej jajnik. – Prawdopodobnie to kwestia najbliższych tygodni – mówi ordynator. – Będzie to pierwsza nasza pacjentka, u której wykonamy taki zabieg. Dzięki niemu uzyska szanse na zajście w ciążę.
Ginekolodzy z WSS tkankę jajnikową pobrali już od kilku kobiet. Czekają teraz na efekty leczenia onkologicznego.
Dr Tomasz Waśniewski pytany o powody zastosowania tej pionierskiej w Polsce metody odpowiada, że na bieżąco śledzi osiągnięcia w medycynie i stara się wprowadzać na swoim oddziale. – A dzięki krioprezerwacji podnosimy komfort życia kobiet, dla których możliwość zajścia w ciążę jest niezwykle ważnym aspektem życia – mówi. {vsig}aktualnosci/Nagroda_ginekologia{/vsig}
Zabieg polega na pobraniu tkanki jajnika i zamrożeniu jej w odpowiednich warunkach. Tkanka oczekuje na zakończenie terapii onkologicznej. Potem jest ponownie wszczepiana do ciała pacjentki.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny jako pierwszy w Polsce w grudniu 2012 r. pobrał jajnik od pacjentki. Jak wspomina ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego wszystko odbyło się bardzo szybko. – W czwartek dowiedziałem się, że kobieta od następnego poniedziałku rozpoczyna terapię onkologiczną, więc czasu mieliśmy bardzo niewiele – opowiada dr Waśniewski. – W piątek metodą laparoskopową pobrałem jajnik, a ponieważ zależało nam na czasie mąż naszej pacjentki zawiózł go do kliniki w Gdańsku, gdzie tkanka została zamrożona.
Od tego czasu minęło już 2,5 roku. Jak dodaje dr Wasiński u kobiety stwierdzono remisję w chorobie nowotworowej, więc niedługo będzie można wszczepić jej jajnik. – Prawdopodobnie to kwestia najbliższych tygodni – mówi ordynator. – Będzie to pierwsza nasza pacjentka, u której wykonamy taki zabieg. Dzięki niemu uzyska szanse na zajście w ciążę.
Ginekolodzy z WSS tkankę jajnikową pobrali już od kilku kobiet. Czekają teraz na efekty leczenia onkologicznego.
Dr Tomasz Waśniewski pytany o powody zastosowania tej pionierskiej w Polsce metody odpowiada, że na bieżąco śledzi osiągnięcia w medycynie i stara się wprowadzać na swoim oddziale. – A dzięki krioprezerwacji podnosimy komfort życia kobiet, dla których możliwość zajścia w ciążę jest niezwykle ważnym aspektem życia – mówi. {vsig}aktualnosci/Nagroda_ginekologia{/vsig}